Kwotę 18 250 000 zł radni Sejmiku Województwa Dolnośląskiego przeznaczyli na wsparcie samorządów poszkodowanych w powodzi, która przetoczyła się przez południowo-zachodni teren kraju. Środki zostały podzielone pomiędzy 55 podmiotów. Do gmin z terenu Aglomeracji Wałbrzyskiej trafi niemal 3 miliony złotych.
Najbardziej poszkodowane gminy otrzymały wsparcie rzędu 1,5 miliona zł, a są to: Kłodzko – gmina wiejska, Kłodzko – gmina miejska, Lądek-Zdrój oraz Stronie Śląskie. Na drugim biegunie wsparcia znajdują się te, które ucierpiały najmniej. Do Krotoszyc, Legnicy, Żarowa, Podgórzyna, Jeżowa Sudeckiego, Lubomierza i Mirska trafi po 50 tys. zł.
Wsparcie w kwocie 2 850 000 zł zostanie skierowane na teren Aglomeracji Wałbrzyskiej. Tu na najwyższą kwotę oszacowano straty w gminie wiejskiej Kamienna Góra (500 tys. zł). Pozostałe miasta, które ze środków samorządu województwa będą mogły rozpocząć niwelowanie zniszczeń poniesionych w wyniku żywiołu to: Nowa Ruda (gmina wiejska i gmina miejska po 100 tys. zł), Radków (250 tys. zł), Mieroszów (250 tys. zł), Kamienna Góra (gmina miejska – 250 tys. zł), Boguszów Gorce (100 tys. zł), Czarny Bór (100 tys. zł), Stare Bogaczowice (100 tys. zł), Walim (250 tys. zł), Wałbrzych (250 tys. zł), Żarów (50 tys. zł), Świdnica (gmina wiejska – 250 tys. zł), Dobromierz (100 tys. zł), Strzegom (100 tys. zł), Marcinowice (100 tys. zł).
Środki mają być wykorzystane na zabezpieczenie najpilniejszych, bieżących potrzeb mieszkańców poszkodowanych w niedawnej klęsce żywiołowej i, jak zapowiada Marszałek Dolnego Śląska Paweł Gancarz, nie będzie to jedyna pomoc.
Bo jeśli przyjrzeć się stratom tylko w gminach Aglomeracji Wałbrzyskiej, to jest co odbudowywać, remontować i rewitalizować. W niewielkiej gminie Walim pod wodą znalazły się Olszyniec, Jugowice, Niedźwiedzica, Zagórze Śląskie, Rzeczka, Michałkowa. Zniszczony został most, droga, sieć gazowa, a na wiele posesji wdarła się woda. Burmistrz Kamiennej Góry, Janusz Chodasewicz stwierdził z kolei, że będzie zabiegał aż o 50 milionów zł na usuwanie skutków powodzi i żali się, że pomimo skali zniszczeń w jego mieście, uwaga medialna skupiona była na miejscach, których straty nie mogą równać się z tymi, które ponieśli kamiennogórzanie. Woda zalała wiele ulic, w tym Kościuszki, Jana Pawła II, Młyńską, Słowiańską.
Kwoty rzędu tych, które podał burmistrz Kamiennej Góry, zaczynają padać w coraz większej liczbie samorządów. Gmina Świdnica szacuje swoje straty na 79,5 miliona zł, Strzegom na 38 mln zł, a Dobromierz – 35 mln zł. Milionowe straty wykazują też samorządy Świdnicy (6 mln) i Świebodzic (8 mln). Te miasta jednak, z jakiegoś powodu, nie znalazły się na liście wsparcia Urzędu Marszałkowskiego.